moi

Tak trudno zacząć te sentymenty wszystkie.

Niech będzie, że bez Was nie miałabym z kim się śmiać, z kim kłócić, o kogo martwić, za kim tęsknić, komu płakać, z kim plotkować, na kim polegać, o kim myśleć, kogo kochać.

Damn, bez Was nie byłabym sobą.

Karolka, to już ponad 11 lat. Nana, Mini - nie dajmy sobie urwać kontaktu. Siostro, niech odległość nas nie rozdzieli! A z bratem zbliżają spacery z bestią. Onysia i Kono, czyli pierwsze osoby, które przychodzą mi na myśl jak ktoś zapyta o przyjaciół, i Baffie oczywiście Mój Najlepszy Przyjaciel Na Świecie - jak brat niemalże, i Wyzielik, który teraz mi tak bliski jest jak nikt inny. I moja codzienna dawka emocji, tych pozytywnych emocji, czyli Borys,

z którym ma się udać.

Jak to dobrze, że jesteście...

Nie mam weny do wyznań, wybaczcie.

Po prostu dziękuję :)

[stabilnie i sentymentalnie, a jakże]

*Dziękuję Enyi za Boadicea.