No, to był nareszcie piękny dzień ! =)
Spacerek w cudną pogodę w jednym z moich ulubionych parków,
potem gdańskimi uliczkami.
Wciąż robią wrażenie, chociaż idzie się nimi któryś raz z kolei.
Kebap, zimne piwko, lody. Mmmmm ;)
Teraz spać, jutro z kolei dzień bylejaki.
To co, myślę, że mogę wstawić jedną
z naszym ulubionych piosenek ;*