fot. Justyna Jaworska, znana jako Stycha, haha :D
(fotoblog zajebiście zjebał jakość. I moja mina jest ekstra, wiem.)
Ale ja tu rzadko bywam...
Ogólnie wporzo wszystko, zajebista pogoda jak na wrzesień, trza przyznać, ale pewnie te piękne dni nie będa trwały wiecznie, w końcu przyjdzie żałosna, szara, depresyjna jesień.
Wczoraj AZS wygrał ! I szkoda, ze mogę nie dostać kasy na Fart Kielce, bo chętnie bym poszła do Pujola.
A Kubiak... zostanie moim mężem i kropka :D.