photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2014

- Pani Zuzanna? 

- Owszem. W całej okazałości - odrzekłam z rozbawieniem.

- Proszę bardzo,oraz proszę o pokwitowanie. 

Podpisem potwierdziłam odbiór. Dostając jeszcze czerwoną kopertę. Zamknęłam drzwi za kurierem,stawiając kwiaty na kuchennym blacie. Otworzyłam kopertę w któej był liścik. 

' Kocham Cię,mimo wszystko. Przepraszam za wszystko. Igor' . Przeszły mnie dreszcze. Nie wiedziałam co chciał przekazać w tym liście. Za trzy dni miał wrócić. Odczuwałam ból głowy,wzięłam kefir i położyłam się na kanapie. Gdy popatrzyłam na butelkę po wódce,kieliszki,szklanki od drinków,cytryny,limonki,roztopione kostki lodu,zrobiło mi się nie dobrze. Postanowiłam się położyć w łóżku w sypialni. Dookoła otaczały mnie zdjęcia moje i Igora. Tęskniłam za nim. A świadomość tego co mógł tam wywinąć dobijała mnie tylko. Przypomniałam sobie o woreczku z białą zawartościa. Znów wciągnęłam dwie kreski. I po problemie. Wykąpałam się. Była końcówka lipca. A kwiaty w ogrodzie nie podlewane. Wzięłam się więc za porządki w ogródku. Ścięta trawa. Kwiaty bez chwastów od razu lepiej się prezentowaly. Przycięłam krzewy. A na tarasie wystawiłam stolik i krzesła ogrodowe. Zeszło mi się ze wszystkim prawie do późniejszego wieczora. Zdążyłam nawet obejrzeć zachód słońca. Odświeżyłam ciało i powędrowałam spać. Sprzatając wcześniejsze szkło i dodatki po wczorajszym piciu. Zmęczona ległam w łóżku,zakręcona w błękitną pościel. Obudziłam się koło południa. Zrobiłam szybki obiad. Kurczaka z warzywami. Zjadłam posiłek. Jutro miał przyjechać Igor. Postanowilam coś zmienić. Nie tylko ogarnięty dom. Ale pomyślałam,że pasowało by ogarnąć i siebie. Ubrałam krótkie spodenki i podkoszulkę,biorąc okulary przeciwsłoneczne i torbę. Udałam się najpierw do fryzjera. Z długich brązowych włosów,przegfarbowałam je na jaśniejsze. Wyglądąły jak jasny karmel. Bardzo mi się podobały. Fryzjerka zrobiła z nich lekkie fale i trzeba było przyznać ze babeczka miała coś w tych rękach,wiedziała jak je dobrze wykorzystać i pomóc ludziom. Później udałam się do kosmetyczki,brwi,maseczki,paznokcie. Na koniec sprawiłam sobie masaż. Wróciłam do domu wieczorem. Zjadłam na szybko jakąś kolację. Rozkładając się przez telewiozorem oglądałam telewizor. Aż rozdzwonił mi się telefon.

- Tak? 

- Zuzka.. 

- Co?

- Otwórz drzwi,co? - wydukał brunet. Biegiem otworzyłam drzwi,wypuszczając powietrze na widok Igora. Postawił walizku i mocno mnie przytulił. 

- Tęskniłem. - wyrzucił z siebie całując mnie w szyję. Odwzajemniłam jego uścisk. Wplątujac mu dłoń we włosy. Znów przy moich zmysłach unosił się jego cudowny zapach. Wskoczyłam na bruneta,wpijając się w jego usta. 

- Teraz pokaże Ci jak ja tęskniłam - mówiłam w przerwie na pocałunki. Brunet zaniósł mnie do kuchni,sadzając na blacie. Szybkim ruchem pozbywałam się jego koszulki. Zdejmując zarówno swoją jak i stanik. Brunet pozbył się niższej parti ubrań. Po chwili wypełniał mnie całą. Tak bardzo tego chciałam. Wydawałam z siebie odgłosy prawie na cały dom. Sprawiając również mu tym przyjemność. Po kilku minutach wypełnił mnie,doprowadzając do orgazmu. Na koniec zaniósł mnie naglą na górę,mówiąc ze idziemy pod prysznic i spać. Uprzedził mnie ze jutro czeka nas poważna rozmowa. Zaczęłam się bać. Miałam obawy przed tym co mi powie. Nie myliłam się..

 


 

 

Dziękuję ze jesteście. Kolejna część prawdopodobnie dziś wieczorem :) 
Wczesnym wieczorem oczywiście! Później mam babski wieczór. A wy jakie plany na sobotni wieczór? :) 
Buziaaaki ! <3

 

 

Komentarze

monia990106 świetne :*
22/02/2014 16:13:51
sorcire super ;)
22/02/2014 14:39:06
xroznexopowiadaniax On tam sobie ze swoją byl am siedział, a ta takie miłę powitanie ;_;
Ja to bym go olała po całości xDD
22/02/2014 14:35:11
nibynicacos Po kolejnej części stwierdzisz inaczej :D
22/02/2014 14:36:17