Nie ma nic piękniejszego niż moment, kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko, a Ty masz tą jedyną osobę na której możesz polegać.
- Co mam powiedzieć, żebyś tu został? - Powiedz: tak. - Na jakie pytanie? - Na każde. Pytania wymyślimy później.
Wiem jak to jest, gdy na niczym ci nie zależy, żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz..
kurwa aż mam ochote wykrzyczeć jak bardzo Cie kocham wiesz?
Uspokaja mnie. jednym uśmiechem, słowem, spojrzeniem.
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę - Co wtedy? -Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie..
Wystarczy minuta by kogoś poznać, godzina by go ocenić, dzień by go polubić. Ale potrzeba całego życia by go zapomnieć.
przytulił się do niej tylko raz, a ona głupia,zakochała się w tym uścisku..
Dlaczego mam słuchać serca? Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać ci tego, co myśli o życiu i świecie.
i choć tyle razy mnie skrzywdziłeś i tyle razy się na Tobie zawiodłam.mimo, że tak bardzo jestem dla Ciebie obojętna to nadal jesteś dla mnie najwazniejszy i cholernie mi na Tobie zależy.
- jak tam ?
- pozytywnie, miło, słodko, radośnie, szczęśliwie, optymistycznie, kolorowo, czarująco, fascynująco, niesamowicie, pięknie, bajecznie, doskonale, zachwycająco, najfajniej na świecie.
- serio ?
- nie.
Pewnie nie raz spierdolimy to na czym nam zależy, nigdy nie będzie dobrze ale zawsze pozostaną wspomnienia z tych zajebistych chwil
-Pobawmy się w głuchy telefon
-Po co ?
-Powiem Ci na ucho "Kocham Cię !", a Ty będziesz musiał wypowiedzieć to głośno.
Wydawało się jej , że to jest koniec , że jej się już nie podoba i ma na niego wyjebane Do czasu gdy Go znów ujrzała .
obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, uwierzyłam. właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda?
czasem mam taki stan, że idę ulicą i modlę się, żeby ktoś mnie potrącił.
Zakochana para, której nikt nie widział więcej, został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem.
- Dzwoniłem wczoraj do Ciebie.
- I co ? Odebrałam ?
-Musisz przyjechać, potrzebuję pomocy!
-Co się stało?
-Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść.
Niesamowite, jak duży wpływ może mieć jedna osoba na drugiego człowieka.
Pieprzony dupek. Pomyślała sobie. Ale przecież Ty kochasz tego pieprzonego dupka - powiedziało jej serce.
On zaczyna się śmiać i mówi : - Prima aprillis ! No więc ja naplułam na niego i mówię : - Śmigus dyngus ! To on zgasił mi papierosa na czole i mówi : - Popielec ! To ja chwyciłam go za gardło i mówię : - ZADUSZKI !
A On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu.A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
chciała tylko się przytulić.Nie miała ochoty na wielkie uczucie, nie chciała słyszeć kłamliwego 'kocham', bo już dawno przestała wierzyć. Chciała się tylko najzwyczajniej w świecie przytulić.
Tamtego dnia nie pomyślała o konsekwencjach. Nawet nie przyszło jej do głowy, że będzie musiała tyle za to zapłacić. Za to, że spojrzała w jego niebieskie oczy i tak naiwnie się zakochała..
Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się znim kojarzą? Że czytałaś sms-y zachowane z dawien dawna, że wszędzie szukała śjego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu? Miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu? Miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać tylko czułaś takie okropne uczucie w środku? No właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - poznając Ciebie.
I siedząc w wannie spowiadam się pralce z miłości do Ciebie.
Weź mnie za rękę i zaprowadź tam, gdzie ja tracę przy Tobie kontrolę.
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
Twoja obecność , warunkiem mojego szczęścia
'Zabijamy samych siebie, by nie ranić innych.'
Miałeś kiedyś sen tak realny, że gdy się obudziłeś leżałeś z zamkniętymi oczami aby nie przeminął?
są takie wspomnienia o których czasem nie chce się mówić, ale mimo to chce się o nich pamiętać.
` Czuję że nadszedł czas by uporządkować swoje życie , wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu.