Taaa...wczoraj miałam odpała i robiłam sobie zdjęcia w kapturze xD To jedno z nich...troszke niewyraxne ale cóż...przynajmniej mnie nie widac wyraźnie ^^ A to dobrze...dla ogółu.
Dziś musiałam iść do szkoły...ale beznadzieja...na 8:00...nigdy tak wcześnie nie wstaje a tu o 8:00...eh...potem 3 lekcje...spotkanie do bierzmowania...z pewnym diakonem (Solu ty wiesz z kim^^ normalnie siedziałam obok niego...po lewej stronie ;P) a potem do LO4. Szczerze to mi sie tam nawet podobało...co prawda strasznie dużo schodów mają...i tajne przejscia...ale tak ogólnie to mi sie podoba...ale nie wiem czy tak bardzo zeby tam złożyć podanie ;D Mundurki mają fajne...choć gimnazjum ma o wiele lepsze...nio ale cóż...nie można mieć wszystkiego ;D A w środe do LO7...jeee...szkoła do której napewno złoże podanie...nie ważne co tam zobacze albo czego nie zobacze xD
Nio...nie wiem co jeszcze pisać...nie bardzo jest co...aaa normalnie Aguu dziś dzwoniła jak była na spacerze z Reksiem masochistą (kochany ;*) i normalnie nic nie słyszałam co do mnie mówiła...jakieś tornado normalnie było. A jak czekałam na przystanku...nieco wczesniej to Aguu też dzwoniła...i gadałam z Reksiem...to było pasjonujące ;D
Dobra...pozdrowienia dla wszystkich...oprócz tych co ich nie lubie albo mnie wkurzają...choć w sumie to mało ich jest...ale niestety jakieś są ;P Nio a Kasiuuulu pewnie ze bedziemy u ciebie spac...jak sobie wyobrażasz że nie?? Wbijemy do ciebie...i bedziemy dłuuuugo siedzieć Zrobimy piżama party...tak jak u mnie. Moja biedna gitara...została zgwałcona ;( A własnie...musze wreszcie wywołać zdjęcia xD Eh...pewnie dopiero za 100 lat je wywołam...takie mam tempo ;D Buziole ;*