No..A więc Hej c:
Może na początek powiem..że tęskniłam. Tak tęskniłam za wami po mimo tego że prawie w ogóle was nie znałam. Ale to może z tego powodu że pomagaliście mi w tym okresie moje życia..tsa..dawno mnie tu nie było bo coś o koło 3 miechów? No coś koło tego :o Powiem ta moja cała dieta i cwiczenia poczły się jebac :) Ża tak to ujmę..tak zawiodłam samą siebie i własnie za to sie nienawidzę. Miało byc tak pięknie i wgl..a wszystko się poszło walic c: Nie dosc że to mi nie wyszło to jeszcze mam problemy w szkole i jestem na siebie cholernie zła aż chce się płakac. Nie wiem dlaczego się tak wam wyżalam..no ale ok. Chyba jedyne wsparcie mam jeszcze w P który jest dla mnie cholernie ważny i bardzo go kocham. Nie wiem kiedy zacznę dietę, chyba wtedy aż to wszystko się już uspokoi i będzie wszystko ok. Nie wiem co by było gdyby nie wsparcie i miłosc P..na prawdę dzięki niemu nadal się uśmiecham...Dzisiaj z nim rozmawiałam, i na prawdę poprawił mi humor po mimo tego że strasznie źle się czuje po spacerku z W w deszczu no ale co tam :) Mam nadzieję, jak juz mówiłam że będzie wszystko dobrze..no nadzieja, nadzieję zawsze warto miec, czyż nie? :) Bez niej chyba też było by trudniej. No..moje oceny..no nie są takie złe, mam tylko jedną 1 z fizyki na półrocze a tak po za tym same 2,3,4,5 c: Więc nie tak źle, prawda? No..wolę się cieszac czymś takim hah w sumie mi to pomaga. Boje się dac ocen rodzicą, bo nie wiem jak zareagują, no ale nie może byc chyba tak krytycznie jak mi się wydaje..już tacy źli oni nie są hahah.. Więc to chyba na tyle, co chciałam wam powiedziec na ten temat, na temat mojego "życia" w ostatnim okresie kiedy mnie nie było tutaj :) Jak na razie nie będę się odchudzac, choc jakis zdrowy rozsądek także zachowam, wiadomo :) Więc w tym czasie będę się tu udzielac ale będę opisywała dalszą historię mojego życia xD I mogą się zmienic czasami obrazki c: No to chyba na tyle..Miłego wieczorku życzę :3 <3