photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2015

Rozdział #3 ;***

***Paczadłami Melity***
Wstałam rano i od razu spojrzałam na zegarek 10:00 no dobra nie jest zle a więc wstałam i ruszyłam do łazienki przedtem wybrałam jeszcze ubrania i wziełam szybki prysznisznic po rym zrobiłam lekki makijaż i zaszłam na dół gdzie na kanapie siedział Patryk
-Hej co jemy na śniadanie- zapytałam siadajac obok
-Hmmm....Może jajecznicę- prawi krzyknął mmm.....Ja bym miała ochotę na tosty- pomyślałam i ruszyłam do kuchni
-O wiedzę ze kochana siostrzyczka zrobi mi śniadanko- wyszczerzył się a ja poszłam do kuchni i postanowiłam zrobić śniadanie ale nie jajecznicę tylko tosty....Po niecałych 15 minutach wszystko stało już na stole postanowiłam jeszcze posolić mu herbatę już po chwili siedziałam za stołem
-Sniadnie- krzyknelam i czekałam na brata który po chwili pojawił się w kuchni u usiadł za stołem z grymasem na twarzy
-Ej no miała być jajecznica a nie tosty- zaczął narodzić
-Ale przynajmniej herbatki się napije powiedział i wziął łyka lecz po chwili cała zawartość wypluł mi centralnie na bluzkę
-Kurwa mać Nowa bluzka- krzyknelam i wstałam od stołu
-Oj no bardzo przepraszam nie chciałem- powiedział z ironią w głosie już chciałam go zamordować ale się powstrzymałam i poszłam na górę się przebrać wybrałam szarą bluzkę i gdy już przebrana chciałam ruszyć na dół ale przyszedł mi do głowy lepszy plan a mianowicie poszłam do jego pokoju najpierw polalam jego spodnie sokiem a później powywalałam mu buty przez okno Haha.....Niech tylko teraz zadzwoni jego laleczka a popedzi bez butów- zaśmiałam się w myslach Jego laleczka czyli jego dziewczyna nie lubię jej wydaje się być taka fałszywa ale nie wiem ją z nią dzieci mieć nie będę miała a więc nie moja sprawa zeszłam na dół i usiadłam na kanapie obok Patryka
-Co robimy -zapytałam
-Hmmm.... No mnie nie będzie za chwilę bo id ze do Angeli- Powiedział a mi się już rzygać zachciało na samo to imię a wiec Patryk podniósł się i ruszył na górę a ja rozwalilam się na kanapie
-Zabije cię moje spodnie- usłyszałam krzyk Brata oj kurczę mogę mieć przejebane po chwili Patryk stal już nademną że swoimi poplamionymi spodniami
-Co tam się Barciszku stalo?-zapytałam i popatrzylam w jego stronę a on jak by mógł zabić wzrokiem już była bym trupem
-Nie wiesz może co się stało z moimi spodniami- zapytał
-Nie- udawałam głupią
-No cholera jasna miałem się ubrać dzisiaj w ten spodnie co ja mam teraz założyć- zaczął się użalać nad sobą mój Jezu jak dziecko w pierwszej klasie
-Jak dla mnie to możesz iść nawet w samych bokserkach- powiedziałam i wstałam z kanapy na co ten zły ruszył na górę...
Po niecałych 2 godzinach szedł na dół
-O widać że znalazles sobie spodnie- zaśmiałam się
-Ta znalazłem a nie widziałaś moich butów- zapytał
-Boże człowieku ty jesteś jakiś zagubiony dzisiaj twoje buty miały kurs lataja podejrzewam że leżą w ogrodzie-powiedziałam a ten od razu ruszył we wskazane miejsce..Nie wiem jak my możemy być rodzeństwem może nas pozamieniali w szpitalu siedziałam tak jeszcze godzinkę gdy moje leniuchowanie i ogl tv przerwał dzwonek do drzwi a więc szybko zerwał się z kanapy i ruszyłam otworzyć drzwi tak jak się spodziewałam za nimi stała wesoła Nikola
-Hej- przywitałam się i gestem ręki zaprosiłam ja do środka
-Co ty na to aby iść do kina- zapytała gdy siedzieliśmy na kanapie
-Do kina? -zapytałam zrezygnowana...Tak szczerze wolałabym iść dzisiaj na impreze-pomyślałam
-No tak do kina jest świetny film- nalegala a jej optymizm był jeszcze wiekszy
-Jaki-zapytałam liczyłam na jakąś komedię czy coś w tym stylu
-Uprowadzona 3-powiedziała i spojrzała na mnie blagalnym wzrokiem
-O Nie nie i jeszcze raz NIE byłam z tobą na wcześniejszych częściach i nawet fajnie się spało- powiedziałam
-No ale weś co ci zależy ?-zapytała
-Daj mi 30 minut- powiedziałam znudzona i ruszyłam na gore...Znowu będę musiała siedzieć na tym zjaranym filmie....Boże drogi nie chce mi się ale chyba nie mam innego wyjścia była godzina 15:30 film miał być o 16:30 a więc miałam jeszcze godzine...A więc wybrałam jeansowe spodnie i biała bluzkę do tego założyłam też białe trampki i poprawilam włosy i makijaż po dokładnie 45 minutach seszłam na dół gdzie moja przyjaciółka siedziala przed telewizorem
-Idziemy -zapytałam a Nikola podniosła się z kanapy i po chwili wyszliśmy z domu...Po 15 minutach parkowalam samochód pod kinem....Po niecałych 2 godzinach seansu wyszliśmy z kina..Muszę przyznać ze nie było złe ostanie części nie za bardzo mi się podobały ale ta była wspaniala.Później pojechałyśmy jeszcze na pizzę i o 20:00 wróciłam do domu najpierw odwiedzać Nikole...Weszłam do domu i nie miała już na nic siły a więc poszłam do łazienki wykąpalam się umyłam zęby.Położyłam się do łóżka przejrzałam jeszcze FB i IG i około 22:00 Morfeusz zabrał mnie do swojej krainy.....


_______________________________________________________________________________________________________________________
Witam ;3 czo tam u Was? Bo u mnie dzisiaj trochę lepszy humorek wczoraj dobił mnie jeszcze ten mecz.....;( ach szkoda gadać...Teraz tylko czekamy na wtorek i oczywiście na wygraną <3 Proszee bardzo beznadziejny rozdział ;*** Dla mojej kochanej i brutalnej Klaudii ;***

Komentarze

neymarzetes Kochana poprostu jedno słowo: BOSKIE!!!! Czekam ze zniecierpliwieniem na nexta;****
22/02/2015 16:00:54
Junior ney11jr Dziękuję ;***
22/02/2015 16:03:28

thestrawberryprincess Twoja kochana i brutalna Klaudia jest jak zawsze zachwycona *.* jak widzę uwzględniłaś mój pomysł z kłótnią przy śniadaniu ;D i z filmem (poprzednie części były GENIALNE !) i oczywiście czekam na next , bo coś czuję, że będzie ciekawie ;*** ;D
22/02/2015 15:03:01
Junior ney11jr Haha ;D ;* ależ dziękuję bardzo ją teraz czekam na twój i się doczekać nie mogę ;D ;*** tak tak oczywiscie kłótnia przy śniadaniu musiała być no i film też ;***
22/02/2015 15:19:32
thestrawberryprincess Kłótnia obowiązkowa ;D ja tylko znajdę zdjęcie i już dodaję ;D ;**
22/02/2015 15:26:54