Z każdym dniem uzależniasz mnie coraz bardziej. Nie lubię przyzwyczajeń. Choć zaryzykuję i dam się wciągnąć w twoją grę, która mnie coraz bardziej fascynuje. Zamknij oczy. Uwierz, a zobaczysz, że nasze marzenia w końcu stają się realne. Tylko nie odleć. Chcę Cię mieć przy sobie. Uzależniasz. Cholernie. Dziwne jest to, że jednak to lubię. Bardzo. Hipokryzja matką dzisiejszych czasów- wr.
to piekło, nie raj.. tutaj się kończy świat..