No to zostałem mile zaskoczony, już w 1 dzień po powrocie dostałem kilka wiadomości z prośbą o odniesienie się do konkretnych tematów.
Chyba najbardziej zaciekawiła mnie wiadomość o tym że pewna osoba boi się ujawnić, boi się reakcji rodziny i całego otoczenia a jednocześnie tej osobie sprawia ból ciągłe życie w kłamstwie.
Właśnie na pewno nie jedna osoba zna ten problem, kochamy kogoś, jesteśmy z taką osobą a nie możemy nawet normalnie funkcjonować jako para, dlaczego?
Jest to efekt strachu przed tym " co ludzie powiedzą", jasne będą przypadki gdy podczas ujawniania się odwórci się od nas grono przyjaciół, znajomych a czasem nawet rodzina, ale co z tego? moim zdaniem lepiej żyć w zgodzie z samym sobą.
Teraz wiele osób powie że to bez sensu i wgl, ja tak nie sądzę, dlaczego? wyobraźcie sobie życie gdzie ciągle musicie kłamać a przez to sami zapędzacie się w depresje, chcecie wykrzyczeć całemu światu to co czujecie do drugiej osoby ale nie możecie, chcecie wstawić wspólne zdjęcie na facebooka, ale nie możecie, dlaczego? przez strach.
Na prawdę sądzę że nie warto milczeć, ujawnienie się oczywiście będzie wiązało się z pewnym negatywnym odbiorem społecznym, ale serio jest to tylko mały ułamek całości, częściej spotkacie się z reakcjami typu " spoko, przecież to nic nie zmienia", własnie nic to nie zmienia bo liczy się to jakim ktoś jest człowiekiem, a nie to kogo kocha, w końcu najważniejsze że kocha.
Czy na prawdę chcecie żyć w tym ciemnogrodzie i pozwalać żeby zachowania homofobiczne były na początku dziennym?
Ja osobiście nie chce, dla tego staram się żyć normalnie i nie robić z tego wszystkiego wielkiej szopki, po prostu jak jestem z chłopakiem zachowujemy się jak normalna para, jasne że są czasem dziwne spojrzenia, ale co ciekawe częstsze są gratulacje i wyrazy szacunku za naszą odwagę.
Po raz kolejn chce zaznaczyć że to nie odwaga, to po prostu normalne życie, bo wierze że coś się powoli zmienia i w tym kraju można powoli żyć normalnie.
Na prawdę nie bójcie się mówić o sobie, nie pozwólcie żeby osoby takie jak pani Pawłowicz wygrały i miały satysfakcje z tego że ich zdanie jest jedynym słusznym.
Jeśli macie jakieś pytania, uwagi, propozycje tematów piszcie śmiało na pv. ;)
Ja uciekam do pracy papa