Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
______________________________________________________________________________________________________________________________________
No nic. Zero uczuć. Zdarza się i tak.
A to powyżej po prostu mi coś przypomniało.