Fajny dzień dzisiaj ogólnie xD Rano jakos o 10.30 zadzwoniła do mnie Ela czy pojde z nimi do "Magicznej Krainy" no to sie wzięłam szybko zebrałam i poszłam z nimi
ale w sumie nawet fajnie bylo i smiechowo. Dobrze ze wracałysmy autem bo bylam juz zmeczona.
Później posiedziałam troche w domu i jakos kolo 18 umowilam sie z Walasem Kupił sb dzisiaj rower
i wział przyszedł z tym rowerem i poszlismy po Marte xD A ona wymyslila ze pojedziemy na rowerach na korkowa
No ale ja nie mam roweru więc Kuba dał mi swój nowy rower a on jecgal na starym Marty
Myślałam ze tam padne ale ogólnie to fajny ma rower
Tak wgl to w niedziele jade do tego sanatorium
i toche sie boje tego ze przez ten czas co mnie nie bedzie duzo sie zmieni
a tego nie chce bo dobrze jest jak jest chyba.
No bo co bedzie z Sandrą co z Chłopcem w glanach ?
Nie no bedzie dobrze, musi byc dobrze.
ide nara. ;p