chciałabym wyjechać , jak najdalej stąd .
by nikogo już nie ranić , odpłynąć na daleki ląd .
by nigdy tu nie wrócić .
tę zabawę życiem w kąt porzucić ...
by wkońcu móc się zebrać i zacząć na nowo .
by mieć odwagę - zacząć myśleć głową .
ale czy to się zmieni ?