morderca scream, łaa

:D :D
Dzisiaj w szkole hmm. Było fajnie, nawet, nawet. A więc pisze teraz na szybko , bo zaraz muszę spadać. Najpierw był Polski z tą fajną panią . :D Potem WF , gdzie nie ćwiczyłam bo z moim kolanem jest coraz gorzej. Rano wybrałam się do szkoły z Esią, Julą i Kasią. Po WF jak zwykle ja mam zawsze wode, więc tym razem napiło się więcej osób ode mnie niż wczoraj. NOŚCIE SOBIE COŚ DO PICIA. Najlepiej było na tańcach, haha. :D Uczyliśmy się najpierw układu do Britney Spears, a potem pan nam pokazywał jak tańczy się Kapuero (czy jakoś tak) to jest taniec połączony ze sztuką walki, coś w tym stylu. Aha, to zdjęcie jest jeszcze z wczoraj. Zaczyna się taki normalny rok szkolny, zero obijania sie.. Dzisiejsza ucieczka z Julą. Lub na przerwie, mówie do Oli : Ola, no patrz.. Krystian jak Cody Simpson wygląda! ona mnie łapie za ręke i ciągnie za sobą, stoimy nad nim i mu sie przyglądamy, ona mówi ,że gdzie ja tutaj widze ,a ja mówie: patrz na twarz , no identyczny ! Biedny on nie wie o co chodzi, my nad nim sterczymy . :D (ona wie o co chodzi). Albo dzisiejsza wychowawcza i inteligentna rozmowa z Kamilem i Michałem :
K : Ej, patrz , ona jest rastamanką , ma zieloną bluze i ten znaczek na plecach jest podobny do marihuany.
M: Paliłaś kiedyś marihuane?
Ja: Em.. Nie , a ty ?
K : O takich rzeczach tu się nie mówi, tutaj ściany mają uszy...
M : A uszy mają ściany ....
Właśnie sobie spisuje plan i nie moge się doczekać TOP MODEL !!!!!! Dobra, ide się kąpać i akurat zdążę na Top Model, chociaż jak mi zejdzie tak jak wczoraj 2 godziny, to wątpie....

PAPA.