świetnie zaczynam nowy rok -.-
poprostu płakać sie chce .
czemu jak tak bardzo chce tego wszystkiego .
nie mam siły na nic nawet wyjść mi się dzisaj nie chciało .
czemu ten pierdolony śnieg pada ?
nienawidze go . chce lato . chce cofnąc sie o rok albo dwa lata . jesli by mi sie to udało wszystko było by inne .
chciała bym moc przewidzieć co bedzie następnego dnia .
drażni mnie to wszystko .
jutro do 15.25 w szkole -.- nienawidzeczwartkow.