Na wstępie życzę wszystkim Wesołych świat :D

U nas pierwsze święta jako Państwo Baldy ;**

Jako ze to pewnie ostatni wpis w tym roku to napisze ze chyba pierwszy raz w życiu jest mi szkoda ze się już kończy.

Rok 2021 Można stwierdzić ze był dziwny, ale z wieloma niespodziankami które na pewno będę pamiętać.

wyeliminował z mojego życia Toksyczne osoby z czego moje życie stało się spokojniejsze.

Pokazał mi kto był, jest i będzie zawsze obok

Zobaczyłam na teście dwie wspaniałe kreski

Poszliśmy ten krok do przodu i założyliśmy nasza mała rodzine

Było duzo kłótni i płaczu, ale bez tego chyba by było zbyt nudno?

Również wiem ze nie warto pomagać, bo i tak później odbija się to na naszej osobie.

Myślałam ze ten rok przekreśliłam w momencie gdy okazało się ze osoby które były przy mnie w ciężkich chwilach, które były jak rodzina, a okazało się inaczej, a wiecie co? Dzięki tym sytuacja ten rok jest wspaniały, mam spokój, ciszę, zero jakikolwiek problemów, jestem biedniejsza o kilka/kilkanaście znajomosci, ale jestem bogatsza o tych prawdziwych przyjaciół, którzy są ze mną od kilku lat, ale są, akceptują mnie taka jaka jestem, a co najważniejsze wiem ze zawsze mogę na nich liczyć. Nie muszę dla nikogo się zmieniać by zadowolić ta druga osobę.

Mam nadzieje ze Rok 2022 będzie w małym stopniu podobny do tego, ze będzie nawet i lepszy.

Czeka nas duże wyzwanie, ale wiem ze wspólnie jako rodzina damy radę. Zostało 15 dni do terminu, a czekamy i się nie możemy doczekać, aż będziemy mogli przytulić tą małą kruszynkę. Wiec w nowy Rok wchodzę szczęśliwa, jako mężatka, prawie jako Mama, choć do sylwestra jeszcze mogę urodzić hehe

wiec mam wszystko co potrzebuje, nic więcej do szczęścia Mi potrzebne nie jest. Bo rodzina to jest to czego potrzebowałam