"to tu, to tam
piorun bije prosto z nieba bez chmur
to tu, to tam
komuś szyję ktoś nawleka na sznur
to tam, to tu
ktoś zastrzeli z rewolweru swój cień
to tu, to tam
ktoś zamieni czarną noc w biały dzień."
[Grzegorz Turnau]
Wyszłam z domu o 6 rano. Wracam o 20. Pachnę chlorem, czekoladą i mlekiem. Ciekawie.
Jestem oszołomiona po zrobieniu na korkach 15 zadań maturalnych z matematyki.
Do tego jestem zawiedziona, bo zostałam zaproszona na całonocną imprezę studencką w Krakowie i rodzice uznali, że nie mogę iść. Cóż.