Nie poszłam dziś do szkoły, lel. Jaka szkoda. To ze nie było mnie na kartkówce z angielskiego tez Jezus oooh nie.
Ok.
Zawsze jak mnie nie ma to coś sie dzieje. Na antresoli dziś była jakaś taneczna przerwa czy coś. Laski z mojej klasy sprzątały na dworze dla punktów z zachowania i Julia złamała miotłę HAHAHAHAHHA
NO nic HAHAHAH do napisania.