No time for loosers.
We play to win.
Lekko mnie coś zastanawia, będę musiała jakoś głębiej pomyśleć. No ale się cieszę, bo jest za 8 minut 22 i pójdę spać!!! Jak dobrze pójdzie ^^ No i odeśpię te wszystkie zasypianki o 3 albo 4 i wstawanie o 7:30
Anusiowy komputer znowu śpiewa, a ja jestem coraz bardziej nadchniona <3 . Jak wezmę kasę od p.Makusa, to pierwze co zrobię to kupuję coś dla brata, a potem wbijam do sklepu fotograficznego, a jak. Dzisiaj pewna analiza z Anią dała mi duuużo do myślenia
Poanalizowałabym jeszcze trochę, ale już idę spać. Jest 22.
No i jeszcze 11 dni i wyjazd. FUCKIN' SHIT. I hate it! Tu jest bosko!

można dodawać do znajomych[+klikk]
Środkowym palcem pozdrawiajmy wrogów.