To jest gorsze niż płacz. Gorsze niż ból gardła czy złamana noga...
Czujesz, że potrzebujesz kogoś bliskiego. Kogoś kto zawsze przy Tobie będzie, kto powie 'dobrze że jesteś'. Kogoś dla kogo będziesz najważniejsza. Kto da Ci bluze kiedy będzie Ci zimno, kogoś kto będzie Cię przytulał i kochał całym sercem. Kto będzie Cię kochał... Potrzebujesz JEGO, jego miłości i ciepła. Na ulicach widzisz coraz więcej par, kochajacych się. A ty? A ty co? Nie masaz kogoś takiego i to jest właśnie przykre. Wtedy nie płaczesz bo nie masz za kim, nie tęsknisz bo tez nie masz za kim. Jedyne co to od środka rozdziera Cię ból. Ból, że nie masz nikogo, że nie masz dla kogo się starać, dla kogo codziennie wstawać, dla kogo żyć... No bo przecież to wszytsko polega na tym by żyć dla kogoś.
Tez tak masz? Prawda?
nutka:
http://www.youtube.com/watch?v=OmLNs6zQIHo&feature=g-vrec
Masz problem? Pisz na prv
Inni użytkownicy: paczeolihebygunmagda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzopplpagangodpatiizdoongmailcomlukas19956
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24