co wiecej pisac..
eh
nadal nie pojechalylysmy po rzeczy..
----------------------------------
i juz po wszystkim
mialysmy jechac autobusem
ale dobrze ze moja mama jechala do ciotki
wiec sie zabralysmy
cale szczescie..
pełny bagażnik z naszymi rzeczami
i w samochodzie dwa zabląkane serca..
,,(...)Chcialybysmy podziekowac - Nie ma za co.. przepraszam, ze tak wyszło"
:(
jestes jak... wolny ptak
pastwisko bez pastucha.. trawa jakas taka dziwnie duza.. pusta stajnia
wszystko takie jakby same
ale jednak inne
puste ...