Karzecie mi być silną,
mieć nadzieje,
patrzeć z radością w przyszłość,
nie uciekać,
być twardą, odważną....
Ale musicie zrozumieć, że ja nie potrafię....
Z karzdą chwilą jestem coraz słabsza....
Z radością od dawna nie patrze w przyszłość...
Teraz nie widzę swojej przyszłości...
Widzę tylko mrok, cisze, ciemność....
Nie ma w niej nic po za smutkiem i bólem...
Nie karzcie mi robić rzeczy które mnie przerastają...