Jestem!
W końcu wróciłam z tego szpitala. W sumie pod koniec nie było tak źle...
Wszystko wskazuje na to, że powinnam mieć prywatnego psychologa. Ale rozmowa była okej. Na karcie wypisu mam napisane 'Zaburzenia emocjonalne' i coś tam, ze musze chodzic na spotkania...to brzmi jakbym wyszla z psychiatryka -.-
No więc w poniedziałek wycieczka w Bieszczady na którą miałam jechać. Ale nie jadę. Jeszcze przez tydzień musze siedzieć w domu. No nic, nadrobie stracony łikend, aczkolwiek, jesli chodzi o odpisywanie i poprawianie zaległości to nie wiem czy aż tak zostaną te wolne dni nadrobione.
A jak się stęskniłam za moim kotem.
Zimno jest. W nocy był mróz i mama się wkurzała, bo jej roślinki pozdychały w ogródku.
My Chemical Romance - Sing
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24