photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 GRUDNIA 2012

Na dworze pizga, ja bym poszła spać, jutro środa, w czwartek jakieś idiotyczne święto szkoły,

ale może nie pójdę, może pojadę do przycodzi na zrobienie wyników, może zrobią mi tą krzywą cukrową,

a ja cały dzień będę nieprzytomna. Nienawidzę tego. Ale to nic. Poleżę cały dzień. O, i może będę miała pieska.

Fajnie by było, meow. Ale teraz czuję się chujowo. Nie chce mi się już chodzić do szkoły. Nie chcę już widzieć tych

cholernych twarzy. Ale znowu mi czegoś brakuje. Nie wiem czego, ale to nie jest miłe. Sprawia, że wolałabym

zostać w domu, w łóżku, owinięta kołdrą, z zasłoniętymi oknami, a pluszakiem obok, ze słuchawkami.

Chciałabym zniknąć... To niebyłoby chyba nawet takie złe. No nic...Niedługo chyba pójdę spać. Plecy mnie bolą.

Zimno mi w stopy. Powinnam się zabrać za kartki na święta. Tak, powinnam, nawet jeśli nie mam pieniędzy

na wysłanie, to je chociaż zrobie. A wyślę jak będę mogła.

 

 

 

Nie zaczynaj tak jak ja. To nie ma sensu.