art (c) Norge. Chciałam, żeby mi narysowała też Pierwszego, ale tego nie zrobiła. D:
No błagam. Czy on nie jest słodki? xD
Wczoraj nad ranem napisałam bardzo zryte opowiadanie. Strasznie smutne, strasznie emowate, strasznie słabe warsztatowo.
Dwie osoby napisały, że to ich ulubione spośród moich. o_0 Może dlatego, że Sasuke w nim zginął. Innego wytłumaczenia nie widzę.
Zagrałabym w coś, ale średnio mam w co. W Simsy mi się nie chce, w Settlersy ani w Warlordsa też nie. Chyba wezmę się za IWD, ale dwójka jest słaba, a w jedynce nie ma mojego męża. Serio, drow z IWD II to jedyny mężczyzna, którego kocham bardziej, niż Itachiego.
(Właśnie przyszło mi na myśl zagranie w Neverwinter Nights i załamałam się nad swoim poziomem zdesperowania. Kończę, bo źle ze mną!)