Rozdział 15
Usiadłam na łóżku, a Ney zaczął się śmiać u usiadł obok.. Spojrzał mi prosto w oczy, miałam wrażenie że chciał mnie pocałować, jednak się powstrzymał .. uśmiechnęłam się szczerze do niego.
- To ja się ubiorę i wychodzimy okej ? Powiedziałam
- No spoko, chyba że zostaniemy na razie u Ciebie, a potem wyskoczymy na jakaś imprezę, co ty na to ?
- W sumie to dobry pomysł .. to co robimy ?
- Może jakiś film ? Zaproponował
- Okej .
Zeszłam na dół zrobiłam jakieś kanapki i wróciłam do pokoju. Włączyłam jakiś horror na laptopie i wygodnie usiedliśmy.. Neymar objął mnie rekom i się uśmiechnął .
Siedzieliśmy tak chyba z dwie godziny.. W końcu wstałam i zaczęłam się szykować .
Wzięłam prysznic, umyłam włosy które później spięłam w luźnego koka. Ubrałam kremową sukienkę do połowy ud i czarne szpilki. Po jakimś czasie wyszłam z łazienki gotowa.
- Ślicznie wyglądasz ! Powiedział
- Dziękuje . Uśmiechnęłam się .
Była godzina 17.. Ney nie musiał się przebierać ponieważ wyglądał świetnie, poprawił jeszcze tego swojego irokeza i wyszliśmy. Wsiedliśmy do jego auta i i podjechaliśmy pod jakiś klub.. Był trochę mniejszy niż poprzednio. Weszliśmy do środka i dosiedliśmy się do tych samych ludzi co ostatnio. Przywitałam się ze wszystkimi i usiadłam. Postanowiliśmy z Neymarem że nie pijemy ponieważ on był autem a ja za bardzo nie chciałam.
Poprosił mnie do tańca, leciała wolna muzyka.. Przytuliłam się do niego, on objął mnie w talii i zaczęliśmy się kołysać. Było mi dobrze w jego ramionach, czułam się bezpiecznie.. Chciałam żeby ta chwila trwała wiecznie. Miałam ochotę go pocałować, ale wiedziałam ze nie mogę.. W tłumie widziałam Caroline która się nam przyglądała.. ona była wszędzie tam gdzie my, było to trochę dziwne ale miałam to gdzieś.. Gdy piosenka się skończyła usiedliśmy i zamówiliśmy jakieś soki.
- Ja Idę do toalety . Powiedział Ney .
- Poczekaj to ja od razu też pójdę.. powiedziałam
Razem udaliśmy się w stronę toalet. Cały czas rozmawialiśmy.. widziałam że za nami idzie jakiś koleś w kapturze, ale olałam to.. Rozeszliśmy się do innych pomieszczeń..
- Poczekam tu na Ciebie .. powiedział Ney .
- Dobrze.. uśmiechnęłam się .
Weszłam do toalety a za mną ten chłopak ..
- Chyba pomyliłeś toalety.. Gdy zobaczyłam kto to zaniemówiłam
- Connor... ! Łzy zaczęły spływać mi po policzkach.
Chciałam uciec ale zablokował mi drzwi. Zaczęłam krzyczeć z całych sił, podszedł do mnie i przyłożył mi rękę do ust.. Popchał mnie do ściany i zaczął ściągać spodnie.. Byłam cała zapłakana.. zaczęłam się wyrywać jednak nie dałam rady.. Chciał mi podnieść sukienkę, kiedy zdjął mi rękę z ust znów zaczęłam krzyczeć.. Uderzył mnie z otwartej reki w twarz..
Kiedy do toalety nagle wbiegł Neymar i uderzył go z pieści w ryj. Usiadłam skulona w kącie i płakałam.. Boże on chciał mnie zgwałcić.. myślałam .
- Nic ci się nie stało ? Spłynęłam mu łza po policzku..
- On mnie prawie zgwałcił.. coraz bardziej płakałam.. Gdyby nie ty to nie wiem co by się stało.. Neymar pomógł mi wstać, oparł się o ścianę o mnie mocno przytulił ..
_____________________________________________________________________________________
Klikajcie FAJNE ; * z Góry dziekuje ; D