dziś Dzień Matki ;)
dla swojej upiekłam ciasto jogurtowe z rabarbarem
niestety, wyszedł zakalec.. :(
może dlatego, że zarówno ja, jak i mama mamy miesiączkę. :D
podczas pieczenia troszkę podjadałam, ale raz w roku można.. :)
śniadanie: ciemne pieczywo z warzywami
drugie śniadanie: dwa kawałki ciasta
obiad: mięso gotowane z indyka, gotowana marchew, surówka z kiszonej kapusty
aktywność fizyczna: jazda na rowerze, wieczorem bieganie
zaraz jadę do babci
mam nadzeję, że nie skuszę się na zbyt wiele... ;p