Wytrzymałam na diecie półpłynnej 4dni... Dzisiaj się nażarłam. Weekendy są najgorsze, jutro będzie ciężko wrócić do niejedzenia. Cellulit na moich udach to jakieś apogeum mimo że bywałam grubsza. Wtf?
Doszło do mnie dziś że chciałabym żeby było mi widać kręgosłup a moja bladość nie jest taka zła. Oj widzę tutaj duże wpływy tumblra.
Nadal cholernie tęsknię za nim. Śni mi się codziennie.
Powinnam zacząć uprawiać z kimś seks.