Zaczęłam jakiś etap. Wychodzę z domu i pokazuję się światu. Udaję, że jest dobrze przed samą sobą. Zmierzając nigdzie- zmierzam wszędzie. Oczy mam szeroko otwarte na rzeczywistość, próbuję ją pojąć lub minimalnie zaakceptować. Nie potrafię.
Otaczają mnie wariaci.
Ci najwięksi mnie kochają.
Dlaczego?..
oh people, y u du dis ;_;
Inni zdjęcia: Robaczek suchy1906Pszczółka od rana w pracy :) halinamCzapla siwa slaw3001475 akcentova138. atanaRower aceg:) dorcia2700935 photoslove25włóczykij itaaanDo mycia szyb. ezekh114