siemanko. ja na prawdę nadal kocham, na prawdę byłeś najważniejszy :* ! na prawdę chciałabym Ciebie obok.. ;( ii na prawdę RANISZ.... ! zastanów się, czy jak byłeś ze mną byłeś szczęśliwy ? czy było pięknie ? BYŁO, DLA MNIE BYŁO. zjebałam całą akcję.. ;c niie wiedziałam, że tracę największego skarba mojego życia. NA SERIIO INNEGO NIE CHCĘ ! :< nie pocieszajcie, nie mówcie tego pierdolonego 'będzie dobrze' ja chcę jego.. tylko jego ! z innym mi się nie ułoży.
umie tylko ranić, ja wiem... ale ja chcę żeby on znowu był tylko tylko tylko MÓJ <3 ! ;(
już nie interesowało by mnie nic. żadna opinia, żadnej przyjaciółki. żadna jebana szkoła. NIKT -.-
skoro pokochałam prawdziwie raz to już nie wymarzę Cie z pamięci... nawet jeśli bardzo bym chciała...
/ Mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał.
coś pękło kiedy przyszła codzienność, i wiesz co ? zaczęli żyć na odpierdol.
Kocham Cię do szaleństwa i wciąż nie mogę przestać.
Kochać nauczyłeś mnie ty! Ty ukradłeś mi moje sny. Pokazałaś co kryje się w nas miłość którą zabrał czas. I chociaż wiem.. że kocham Cie poznałam prawdę, co kryje twoja twarz.
Kocham Cie pomimo innych mysli, kocham Cie pomimo, że to wyścig.
I gdy patrzę na Twój uśmiech, ciężko mi wierzyć że to życie, a nie sen.
Gdziekolwiek spojrzę, widzę to, co straciłam - przyjaciół, znajomych, uśmiech, szczęście, miłość.. Ciebie.
Co by się nie działo, i jakby nie było źle , zawsze potrafiłam znaleźć siłę, by się do Ciebie uśmiechnąć.