doobrze się siedziało w domu, dobrze, 40 stopni gorączki przez 4 dni i takie schizy że hoho polecam każdemu! :D noo nie powiem, żebym w tym czasie odpoczęła mimo że poza łóżkiem spędziłam w sumie z 2 godziny, no ale cóż. za tydzień ferie, damy radę. a w piątek studniówka Misiaka Pysiaka <3 ojj będziemy się dobrze bawić. <3
trzeba zamknąć jeden rozdział, by móc rozpocząć następny z zapasem sił i chęci, kwiecień już niedaleko. mimo wszystko te pół roku było dobre.
/dream...