Fasetowane onyksy, srebrne elementy, srebrna linka. Do tego wykonane przeze mnie w srebrze kwiaty z cyrkoniami crystal. Mierzą ok. 9cm i cudownie błyszczą :) Muszę zrobic im fotkę na tym czarnym manekinku, bo są magiczne, bez kitu. Nie to, żebym się przechwalała, ale jestem w sumie z nich dumna ;)
Zastanawiam się, czy nie wybrac się rowerkiem na jakąś wycieczkę i znaleźc miejscówę do opalania? Taka piękna pogoda tutaj.
PS: już mi niewygodnie, tyle komentarzy się nazbierało do moderacji pod każdym foto :P chwilowo dodaję więc wasze wypowiedzi, żeby orientowac się czy coś nowego napisaliście, bo zaczynam się już gubic :)
Co do spamu, to w sumie don't mind, jak macie ochotę, to sobie wklejajcie. Tylko litości, nie zapraszajcie mnie do kupna waszych kolczyków, bo to śmieszne :P