Mnóstwo zaległości zdjęciowych na photoblogu, ale przynajmniej zbyt prędko nie zabraknie mi fotek do wstawiania :) Na zdjęciu kolczyki z udziałem srebra i Swarków, sprzedane. Jak zwykle robię powtórzenia, zmiany kolorów, ułożenia i indywidualne zamówienia.
Cały czas w mediach ludzie spierają się w kwestii chocby pogrzebu na Wawelu - zasłużonego lub nie. Co myślicie o tym? Ja osobiście nie jestem zwolenniczką robienia z Pana Prezydenta bohatera narodowego, bo katastrofa to wielka tragedia, jednak nie widzę tego w kontekście zasługi. Jaką zasługą jest śmierc w rozbitym samolocie??? Przykro mi to mówic, bo niewłaściwie jest krytykowac w tym momencie, ale nie była to bohaterska śmierc, lecz nieszczęśliwy wypadek, którego przyczyny po części mogą lezec nawet w decyzjach podjętych (lub niepodjętych) przez osoby wpływowe, również Prezydenta (chociażby temat stanu samolotów rządowych oraz "parcie na szkło" w kwestii uczestniczenia w uroczystościach). Tym gorszy jest fakt, że Polacy przed tą tragedią nie traktowali Prezydenta jako "zacnego, mądrego człowieka, wielkiego patriotę, ojca narodu, o wielkich zasługach dla kraju". Proszę sobie pogooglowac i odnaleźc chocby dobitny demotywator z ostatnich dni. Nie jest to najlepsze źródło w takim poważnym temacie, jednak tak doskonale przedstawia kontrast opinii i wielkie zakłamanie Polaków... Nie tylko wielkich polityków, również całego społeczeństwa.
Nie chciałam wyrażac tak mocno negatywnej opinii, ale czemu właściwie miałabym milczec? Zwłaszcza, gdy oglądam zagraniczną stację informacyjną CNN i wstyd mi za to, że na cały świat idzie reportaż o protestach i chaosie związanym z pochówkiem Pary Prezydenckiej. Chociaż nie jestem przychylna tej decyzji, to organizowanie protestów jest już dla mnie przegięciem. A zagraniczni reporterzy powtarzają stwierdzenia: "...podzielony naród polski...", kiedy my, Polacy, powinniśmy się tak pięknie jednoczyc.