Jestem zdecydowanie październikowo niezdecydowana.
Ręce razy milion.
Powracające fale
Płynące do mnie i do ciebie
Jak głuche echa lawin
Jak toczące się kamienie
*Bo powiedzmy, że trochę mi się nudziło, a przecież nie mogłam dać tak szybko lapa Siejbie.