Ach, 2012 minął był niezbyt dobry, wiele rzeczy spieprzyłam, wiele naprawiłam, żałuje, że w pewnych sytuacjach zrobiłam tak a nie inaczej, było chujowo ale stabilnie, jednak wiele sytuacji i zdarzeń nauczyło mnie wiele i może dobrze że los dał mi tyle przeszkód do pokonania, bo przez to jestem mądrzejsza i wiem jak się zachować w podobnych sytuacjach, wiem też gdzie powinnam postawić kropkę a gdzie przecinek, bo zbyt często stawiałam przecinek tam gdzie miałam już postawić kropkę. Teraz 2013 mam nadzieje że będzie lepszy i spełnie swoje postanowienia! :) Będę dążyć do tego żeby było dobrze..
Sylwester cudnowny, trwał aż 13godzin, po dwóch dniach bez snu mam nadzieję, że dziś dobrze zasnę a jutro będę wypoczęta, gdyż ponieważ jutro praktyki 0_0.
Udanego 2013 wam życzę! :*