Ja bardzo nie lubię przeklinać, ale w tym momencie to się kurwa nie da <3
Ja pierdole. Zawsze byłam zdania, że nigdy nie będę wiedziała jak czują się gwiazdy i takie fejmy!
A tu co? Ja pierdole. Obracałąm się wokół największych gwiazd Polskiej estrady dla młodzieży!
Marzenia się spełniają i nikt mi już nie powie, że kurwa nie! <3 :')
15h przechodziłam obok swoich idoli na korytarzach poznańskiej Areny i wymieniałam z nimi uśmiechy.
Mój idol jak zobaczył mnie za pierwszym razem, zawołał mnie po imieniu. Jeju, Patryk najlepszy <3
Spełniłam marzenia i przytuliłam @fakinshit! <3 Nadal w to nie wierzę, ale taka jest prawda ! <3
To działo się na prawdę <3
Jak Dejw zszedł ze sceny, aby się odstresować, stałam do Niego tyłem, a On wchodząc z powrotem, objął mnie od tyłu i uśmiechnął się.
Jeremi Sikorski, idol, który poświęcił mi tyle czasu, że to się nie dzieje <3 Przytulał, rozmiawiał.
Po prostu był.
Jula, któtra mimo anginy spacerowała sobie ze mną po Arenie.
Saszan, która pocieszała. <3
No i oczywiście Patryk Kumór, który pamiętał jak mam na imię! <3
Misieeeek kochany! <3
Teraz tak sobie myślę.
Ja byłabym tam za barierkami, gdzie inne dziewczyny.
Byłabym za barierkami przed sceną, a nie na backstag'u.
Nie poznałabym Marleny - dziewczyny, która śpiewała w drużynie Juli w Bitwie na Głosy.
Nie przytulałabym moich idoli.
I pewnie czekałabym jak te wszystkie dziewczyny na moich idoli, aż wyjdą dać mi autograf, a nie wychodziła z idolami.
Najbardziej to trzeba podziękować Jadzi, bo to dzięki niej dostałam tą cholerną niebieską opaskę na rękę, która spełniła moje marzenia <3
I Marlenie, bo bez niej nie miałabym numeru Kwiata <3
Nie miałabym butelki z której pił Dejw <3
DREAMS COME TRUE kurwa !!! <3