Poniedziałkowe popołudnie - jak zwykle wiele nauki, ogrom książek dookoła, fizyka i wos króluje na biurku, a czasu ubywaa... Praca domowa z wos'u - jest. Fizyka - hymm, uczy się xD. Zastanawiam się, czy wystarczy mi dziś czasu na wszystko? Pewnie jak zwykle zleję naukę. Norma. Mam jeszcze 1h, aby zrobić, chociaż notatki, a może po powrocie późnym wieczorem do domu uda mi się jeszcze czegoś nauczyć? Maybe. Zastanawiam się właśnie, jak ja bym mogła się niby dobrze przygotować do tego konkursu z histy, skoro nawet na podstawową naukę nie mam czasu... I don't know. Czuję, że zdążę przerobić jeszcze tylko obrazy, a na przyrządy optyczne nie wystarczy mi czasu... Hym, a kiedy niby mam jeszcze przepisać na czysto referat na muzykę?? Chyba dziś już nie ogarnę tego. Z religii jestem zadowolona, prezentacja była jaka powinna, a jeśli ktoś popiera aborcję, to nie dziwię się, że miał głupie komentarze. Ale dalej nie mogę pojąć jak może popierać morderstwo? Widocznie są ludzie i mordercy. Taki świat. Jutro zaliczyć ten spr. z fizyki, może jeszcze jakiś suprise z wos'u? Kto wie ;d. Nauczyciele lubią nam umilać życie, a w szczególności pod koniec roku. Brawo. Do tego zaczęło padać... Pogoda też lubi nam umilać życie ;/. Ale mniejsza. Wracam do książek. Czas ucieka...
Tak bardzo się stęskniłamm...
Tygrysiee... ;-****
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery