bo wtedy było inaczej...
To już miesiąc jak Cię nie ma. Nawet nie wiesz jak nam ciężko.
Teraz najbardziej brakuje Twojego ciepła, miłości i wsparcia. To Tobie mogłam się wypłakać, powiedzieć nawet najgorszą prawdę a mimo to mnie kochałaś. Czasami powyzywałaś ale zawsze w dobrej wierze. Zawsze mogłam Ci zaufać, przyjść gdy czegoś potrzebowałam.. Nauczyłaś nas jak kochać.
To dzięki Tobie jestem tym kim jestem mimo tego, że nie zawsze byłam taka jaką chciałabyś żebym była.. Po mimo tego, że i tak już nic nie zmieni; PRZEPRASZAM ! za wszystko, za to, że czasami krzyczałam i denerwowałam się, wychodziłam z pokoju gdy do mnie mówiłaś.
Teraz tylko wspomnienia jak było.. Dziwnie się mówi "byłaś" "mówiłaś" "śmiałaś się" "powtarzałaś" ... tak bardzo chciałabym Cię przytulić < 333333333333333333
Brakuje słów [..],
Nadajesz sens, dawałaś, wiarę, siłę,
marzenia i tą moc,
moc tej wielkiej miłości
[..] Nigdy nie zapomnę o tym jak cudownie spędzaliśmy razem czas.
/fajnie jak ktoś przeczytał notkę. ; D