128

Too jest staaare, strasznie stare z hotelu, ale trudno cóż.

Haa teraz mam spowrotem taką grzyywkę.

Przesiadziałam całe ferie w domu, no dobra oprócz pierwszego weekendu..

A tak to lenistwo, lenistwo i jeszcze raz lenistwo. Pierwszy tydzień zwłaszcza

W drugim trochę więcej wyjść i łyżwy nawet jakimś cudem się udały, że ja się zgodziłam.

Jutrzejszy powrót do szarej rzeczywistośći mnie przeraża, naprawdę... Tak bardzoo nie chce, ale wiem, że choćbym za tydzień miała iść do szkoły to jeszcze bardziej by mi się nie chciało. Także trzeba przetrwać do świąt i potem to już z górki, mam nadzieje. 

Tymaczasem idę i jutro przybywam rano (o 9 ) na przystanek ;D

A wiesz jak ja Cię mocno kocham

Baaaaaaardzo ;****

Patryk ! zaraziłeś mnie tą piosenką :D

Linda!

Lá Na Areia!

Menina na Beira do Mar Vira Sereia