W końcu spadł deszcz i zrobiło się chłodniej!! Jestem MEGA szczęśliwa z tego powodu. Mam już dość upałów, które sprawiają że człowiek śmierdzi przez cały dzień. Jak w pracy tak i w domu a prysznic nic nie daje, bo nim się powycieram, znów się poce.
Jutro będzie smutny dzień. Idę na pogrzeb. Wczoraj trochę popłakałam z tego powodu. 66lat to zbyt młody wiek na umieranie - tak sądze. Zmarł ktoś bliski, ale nie z rodziny. Znałam panią Stasię od małego, mam nadzieję że śpi teraz z aniołkami [*]
Chciałam się pochawlić też, że schudłam 1,5kg. Od jakiegoś czasu liczę kalorię, waże jedzenie itd. W domu się ze mnie śmieją, ale to jak widać daje efekty. Chcę schudnąć jeszcze 10kg - na początek. Potem zobaczymy co dalej. Pewnie przyjdzie mi wymieniać ubrania niedługo.
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę :-)