Sama nie wiem od czego zacząć.. Miałam 17 lat, gdy po raz pierwszy pojechałam na ferie zimowe do mojego brata nad morze. Myślałam, że tam nic ciekawego wydarzyć się nie może, gdyż znałam tylko Darka i jego lubą. Oni chodzili do pracy, a ja po trochu odkrywałam uroki tego pięknego miejsca do którego zawitałam. Brat chcąc zapewnić mi trochę rozrywki zaproponował wspólny wypad na kręgle wraz z jego kolegami z pracy( miejsce pracy nieliche, lecz nie mogę podać dokładnego zawodu, wolę zostać anonimowa). No i poszliśmy... Przy umówionym miejscu czekał On(wysoki brunet, przystojny, ten o którym mogłam sobie tylko marzyć). Przedstawił się, podał rękę i zaczął rozmawiać z moim bratem. W tym momencie wiedziałam, że na takich mężczyzn mogę sobie tylko patrzeć, że na taką zwyczajną dziewczynę jak ja nawet nie zwrócą uwagi.. Ale to były tylko złudne wrażenia.. Poszliśmy na kręgle, nawiązał się dialog pomiędzy mną a nim. Czułam się nieziemsko uszczęśliwiona, bo jeszcze z nikim nie prowadziłam tak zawziętej rozmowy na o dziwo poważne tematy, mieliśmy adekwatne argumenty do nawiązywanych tematów. Czas leciał nieubłaganie szybko. Stwierdziliśmy całą paczką, że warto jeszcze gdzieś iść, że ten wieczór nie może się tak szybko zakończyć... No i powędrowaliśmy do klubu, gdzie dalej rozmawialiśmy, śmialiśmy się i żartowaliśmy. W pewnym momencie mój brat postanowił potańczyć, skoro już jesteśmy w miejscu właśnie takim jak to.. Poszedł ze swoją dziewczyną na parkiet, a ja przy stoliku zostałam z nim... Lecz on długo się nie zastanawiając również poprosił mnie do tańca. Czułam sie jak w niebie, myslałam, że śnię. Całe dotychczasowe życie tkwiłam w przekonaniu,iż mi takie coś przydażyć się nie może, że jestem skazana na smutek a nie na szczęscie.. Cały moj świat wirował w jego objęciach. Czułam się taka radosna patrząc głęboko w jego oczy, wiedziałam, że ta znajomosc ni e zakonczy sie na jednym milo spedzonym wieczorze. I moja intuicja mnie nie zawiodła, bo ta znajomość trwa do dziś.. Było wiele przygod zanim staliśmy się sobie tak bardzo bliscy, ale o tym bede opowiadac stopniowo...
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24