sylwestra ? tak, tak w domciu. pustym domciu. każdy gdzieś wybył a to na nocowanie, a to na bal. plany na wieczór ? jakieś filmy, internet, muzyka, słodycze. czekać do północy ? chyba nie . muszę się wyspać. nie doszłam jeszcze po zimowisku. ;o dziś spojrzałam w kalendarz i okazuje się, że zaraz zaczyna się szkoła. mam postanowienie na jutro. napiszę na polski ten list do mamy. tak, tak. mój palec czuje się lepiej. głowa, nie. zdjęcia ? nie będzie nic. gandzja mam mój aparat. spać mi się chce. ;)
oj moim sąsiadom już odwala. uh.
w imieniu właścicielki -
w nowym dwatysiącedziesiątym już roku życzę wam wiary w siebie,
przede wszystkim. i aby wasze postanowienia jeśli jakieś macie utrzymały się. nie złamcie się.
' co włożysz na nasze rozstanie
czy blady beż, czy gorące czerwienie '
happysad - milowy las