"...Panie Boże prowadź mnie dobrze wybacz mi grzechy proszę
I wskaż co w życiu najdroższe bym mógł to wziąć w obie dłonie
Na swych barkach ciężar ponieść godnie przetrzeć skronie
Spokojnie odpocząć nazajutrz wstać iść tą samą drogą
Mając Ciebie za sobą Tyś jest mą podporą Panie
Mą siłą i dumą wierzę tylko w Ciebie
Amen... "
jakoś smutno...