czlowiek smutny podobno ma madrzejsze i głebsze przemyslenia. ostatnio zaczęłam zaliczać się do ludzi smutnych, zamyslonych. stałam sie swoistym obserwatoro-analizatorem swojego własnego życia. pierwsze na tapetę poszły wszystkie wspomnienia, staram się jak najdokładniej przywołać z pamięci wszystkie te sytuacje, w których zawodziłam, w których zawodzono mnie, w których byłam przyczyną czyjegoś szczęścia i w których to ja byłam dzięki komuś szczęśliwa. tyle tego przecież było... sytuacji, miejsc, gestów rozmów... z jednej strony nie sposób ich wszystkich spamietać, z drugiej zaś nie sposób o nich zapomnieć. niedawno ktoś zadał mi pytanie: "czy wspomnieniami można żyć?". "to, co już w życiu przeżyliśmy ma niewątpliwie wiele wartości. na błędach uczymy się, a wszystkie te dobre rzeczy na pewno będziemy chcieli jeszcze nie raz powtórzyć. dla mnie, jednak, jedno jest pewne... tym, co było nie można żyć. czas biegnie nieubłaganie, a wraz z czasem zmieniamy się my, sytuacje, miejsca, a przede wszystkim zmieniają się również inni ludzie. i choćbyś nie wiem, jak bardzo chciał wrócić do czasów, które dziś tak mile wspominasz - to niemożliwe, bo ani Ty, ani ludzie z tych wspomnień nie są i nigdy nie będą już tacy sami jak dawniej" odpowiedziałam bez wahania, bo... staram się każdego dnia patrzeć w przyszłość, a nie wiecznie oglądać sie za siebie. a moje obserwacje i analizy służą tylko temu, aby się czegoś nauczyć.
Inni użytkownicy: ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotoblogawidzewiaksi
Inni zdjęcia: Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwaJa nacka89cwa:) ogoreczki dorcia2700Na łące :) halinamNa co moda ? ezekh114Natrysk :) acegPrzedwiośnie. ezekh114Happiness is overrated. lostisveDzika plaża dzisiaj nas nie słys bluebird11