Tak więc, dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. :))))
Jakoś nie mam weny do tego wpisu, ale jak już zaczęłam to skończę.
Boże czemu te wakacje się już kończą. Nie wyobrażam sobie siebie w 2 klasie.. I paru innych rzeczy tym bardziej sobie nie wyobrażam ale o tym kiedy indziej.
Rzadko dodaje tu wpisy. Sama nawet nie wiem po co w ogóle co kolwiek piszę. I tak nikt tu nie wchodzi.
Ale w sumie wyrzucenie z siebie czegoś w ten sposób mi pomaga. No nic.
Jak ja całym sercem pragnę Finlandii, Norwegii albo Szwecji. Chciałabym wyjechać. Tak oderwać się od wszystkiego co jest tutaj i zacząć od nowa. :3
Chociaż jeśli by się trochę zastanowić to na tą chwilę mam jeszcze kilka rzeczy, które mnie tu trzymają tak, że nie wiem czy dałabym radę od razu z dnia na dzień spakować walizki i wyjechać.