Wielkanoc!
wielkimi krokami zbliżają się święta wielkanocne - z jednej strony czas, który spędzamy z rodziną, a z drugiej stajemy się egoistyczni, bo nie dostrzegamy biedy innych :(
tak się składa, że w minioną sobotę miałam okazję przez kilka godzin być wolontariuszem i razem z piętnastoma innymi rówieśnikami kwestować w dużych sklepach na rzecz ubiogich rodzin naszego regionu :)
chociaż nieraz brałam udział w takich akcjach - ta z pewnością pozostanie w mojej pamięci o wiele dłużej niż pozostałe!
kolejny raz doświadczam, że większej życzliwości można doznać od osób, które mają mało, same ledwo koniec z końcem wiążą, niżeli od tych, którzy potocznie uważani są za "członków dobrych rodzin"
sądzę, że osoba narcyztyczna nie jest najlepszym przykładem do naśladowania!

tak, czy owak - niezmiernie się cieszę, że mogłam poświęcić swój wolny czas, swój jedyny wolny weekend na coś pożytecznego!



WARTO BYĆ WOLONTARIUSZEM, 
BO NAJWIĘKSZĄ ZAPŁATĄ ZA SWOJĄ BEZINTERESOWNOŚĆ
JEST UŚMIECH POTRZEBIJĄCYCH :)





https://www.youtube.com/watch?v=hrRlUwaOHfM