Mogłabym mówić wprost czego chcę. Niestety ludzie odbierają to jako rozkaz. Nigdy nie odbierają tego tak jak powinni. A domyślić się nie potrafią...
Hello !
Nie mam zbytnio humoru bo dawno nie słyszałam głosu
za którym tęsknie. Jak miałam już go usłyszeć to jak zwykle było coś ważniejszego.
wrr, chyba zaczne mówić wprost bo tak to nigdy nie doczekam sie tego czego chcę.
boję się ze mówienie wprost zacznie kłaść kłody pod nogi.
Ech.. aż mi się odechciało wiadomości, buziaków i uśmieszków.
Jest mi poprostu smutno.
Idę do Tośki na naleśniki z nutellą i owocami.
Może to mi w jakimś stopniu poprawi humor.
Jutro praca, cieszę się.
Dzieci pozwolą mi zająć głowę czymś innym.
See ya.
P.S. I tak Cię Kocham.