A bo dawno nie pisałem ;p.....więc dzisiaj jest święty Mikołaj i nie będe pisał co dostałem xD. W piątek razem z ziomkami i księdzem wyskoczyliśmy do Wadowic na mały wyjazd z bierzmowania....jechaliśmy tam 2 h więc czuliiśmy się jak sardyny w puszce. (dla nie poinformowanych : jechaliśmy małym busem i prawie wszystkie miejsca były zajęte ^^) Najlepszy był Dawid B który prawie cała drogę stał i miał do nas wąty xD.Wróciliśmy wczoraj i miałem nadzieje że wróce do domu odpoczne,pogram itp. Otóż wysrałem się na maxa.Czemu? Bo pojechałem do babci i siedziałem u niej wczoraj i dziś aż do teraz-czyli długo (u mojej babci nie ma co robić więc jestem lekko wkurzony ;p ) Tu na boku chciałem podziękować za prezent mikołajkowy Markowi ( :D) i Dawidowi z wiadomych przyczyn wbicia 70 =] (dzięki stary ;p).Mam nadzieje że wam też ten Mikołaj się wmiare udał i życze wszystkim (już z deka na przyszłość) wesołych świąt =)))
SoD