Siemandero. Oł jea. Koooocham Dagg, i nie wierzcie jej jak Wam powie, że to nie prawda, bądź że jej tego niegdy nie mówiłam, bo to nie prawda. Powiedziałam jej to jak np. leżała na mnie u jej babci. Dla nie wiedzących, czyli większej większości jestem kuzynką Dagi i mieszkam z deka daleko, no dobra. Bardzo daleko, ale nie aż tak bardzo daleko, bo w Szczecinie. Dobra mniejsza o to. Dagg, pojechała na obóz przez co nie przyjechała do mnie ! Hahaha! Mam nadzieję, że Dagg na codzień nie jest smutającym emoskiem i ma prawdziwe koleżanki oraz kolegów, a nie tylko tych wyimaginowanych (dla nie wiedzących, bądź mniej inteligentnych wyimaginowany-wymyślony). Fiu, fiu. Moje notki zawsze są tak interesujące, wciągające i chaotyczne. Teraz czas na reklamę mojego fbl : www.fajniemaszxdd.fbl.pl ;) Kontynuując nabijajcie Dadze odwiedziny, bo siedzi załamana w kącie, w szafie, że ma ich tak mało, a konkretnie - 41. Jak tak siedzi, to się podcina ;( Biedna Dagg. Strasznie kocham Dagę i pragnę by tu przybyła ! Me quiero Dagg. Dagg es muy bonita. Puedes llevar en mi casa? No, porque yo no puedo cruzar la calle. --> Musiałam przyszpanić mym hiszpańskim.

Peace & Love + Freedom.  + Teraz ja mam władzę photoblożka Dagi i będę Was zamęczać swoją mordą. Hejka :D.