Muzycznie: Sabaton
Matki, żony, kochanki no i Koleżanki... A Siostry?
Siostry po drodze się zgubiły.
Chyba...
...Gdzie?
Nie tylko ja to w tej chwili przeżywam.
M. i M. też są na tym etapie...
Ta puszka to historia sama w sobie.
Początkowo stanowiła opakowanie od oryginalnych regionalnych pierników.
Uwielbiam. Pyszne.
Nigdy już więcej takich nie miałam.
Jak wiele stamtąd rzeczy i ludzi, ludzi i rzeczy, ludzi przede wszystkim.
Zdjęcie miało być inne.
Ale... nie zostało w końcu w ogóle zrobione. :(
...4 lata ani jednego zdjęcia razem...
Ludzie się mnie wstydzą zazwyczaj choć nie wszyscy, ale mężczyźni w wyaźnej większości.
Muszę nad sobą pomyśleć, po pracować, zmienić się fizycznie i psychicznie na lepsze.
Symbolicznie bo doczekałam się, a inna pamiątka nie pozostała. ;*
Z 4 dni parę chwil, lepsze niż nic, chociaż wiem, że zajęłam 5 czy 6 miejsce w kolejce spraw.
Mam krwiaki na kolanach po koncercie a w bonusie nieustający szum w uszach.